TURYSTYKA, REKREACJA I INTEGRACJA W SZKOLE

Po całym roku pracy klasa Ib w dniach 12 – 14 czerwca z opiekunkami p. B. Banach i p. J. Tekieli wyjechała na wypoczynek - wycieczkę w Beskid Sądecki. W trakcie trzech dni zrealizowano harmonogram, a nawet udało się zobaczyć nieco więcej niż zaplanowano.

Dnia pierwszego przed dotarciem do miejsca noclegowego zwiedzano Pasiekę Barć i Muzeum Pszczelarstwa w Kamiannej oraz obiekt architektury drewnianej: Cerkiew św. Paraskewy -dawną cerkiew prawosławną obecnie użytkowaną przez kościół rzymskokatolicki.

Po dotarciu do miejsca docelowego i zakwaterowaniu, licealiści z Krzeszowic udali się na zwiedzanie Krynicy Zdrój – pięknej miejscowości, słynnej ze źródeł leczniczych wód mineralnych. Obowiązkowy spacer po Bulwarach Dietla (prekursora balneologii) wzdłuż rzeki Kryniczanki, zdęcie przy pomniku Nikifora Krynickiego, wizyta w Pijalni Głównej przed którą stoi już namiot zwiastujący 51. Festiwal Jana Kiepury oddają klimat tego miasteczka i przywołują najważniejsze postaci dla historii, kultury miasta. Obowiązkowy punkt pobytu w centrum to Góra Parkowa (742 m n.p.m.), przyjemny spacer na górę i w dół był wstępem turystyki pieszej, realizowanej w kolejnych dniach wycieczki.

Dnia drugiego po śniadaniu wyruszono na Jaworzynę Krynicką (1114 m n.p.m.) – wzdłuż Czarnego Potoku. Blisko pięciogodzinna wyprawa z przewodnikiem PTTK Krynica dla większości osób była wyczerpująca ale ciekawa. Dzięki obecności przewodnika zwiedzono Muzeum Turystyki Górskiej, szczegółowo zapoznano się z panoramą widzianą ze szczytu, wysłuchano lokalnej legendy oraz najważniejszych informacji dotyczących Krynicy. Po dużym wysiłku konieczny był relaks, którego najróżnorodniejsze formy dostępne były w miejscu zakwaterowania, huśtawki, trampolina boisko do piłki siatkowej czy „bramka do nogi”. Uczniowie Ib korzystali z najróżniejszych form wypoczynku od wyżej wymienionych po basen lub karmienie zwierząt, bo pensjonat Gawęckówka „U Jasia i Małgosi” to ośrodek agroturystyczny. Wieczorem wspólne grillowanie i wypoczynek, konieczny przed wyprawą dnia trzeciego.

Ostatniego dnia zaplanowano zdobycie Bacówki nad Wierchomlą, oraz odwiedziny przy Mofecie prof. H. Świdzińskiego w Złockiem. Mofeta w postaci dychawki i bulgotek jest pomnikiem przyrody.     

Dwunastokilometrowa trasa do Bacówki nad Wierchomlą (887 m n.p.m.) i spowrotem wzdłuż potoku Wierchomlanka, okazała się być przyjemnym spacerem po, którym wszyscy chętnie zasiedli do ostatniego wspólnego obiadu. Lodowy deser - niespodzianka od właścicieli Ośrodka i …  niestety trzeba było wracać.

Ładna, słoneczna pogoda, smaczne, domowe jedzenie - docenione przez uczestników wycieczki, ciekawe miejsca pomogły w stworzeniu dobrej atmosfery, która zintegrowała zespól klasowy.