Czy wiesz, że Wyspiański chciał przebudować Wawel? Albo, że najstarsza kawiarnia literacka w Polsce (wciąż czynna) to krakowska Jama Michalika? Jeśli nie, koniecznie powinieneś wybrać się na wycieczkę szlakiem Młodej Polski po Krakowie.

Na przełomie XIX i XX wieku stolica Małopolski stała się centrum życia artystycznego w naszym kraju. To tu tworzyli najwybitniejsi artyści tego okresu, tu też jest najwięcej śladów ich działalności. I właśnie ich śladami podążali w czasie wycieczki programowej z języka polskiego humaniści z klas IIa i IIIa w chłodny, ale pogodny czwartek, 16. 03. 2017r.

Pierwszym punktem na trasie naszej wyprawy był Gmach Główny Muzeum Narodowego, w którym wzięliśmy udział w lekcji muzealnej „Stanisław Wyspiański – artysta młodopolski”. Oglądając projekty witraży wielkiego twórcy, uczyliśmy się interpretować dzieła plastyczne i odczytywać ukryte w nich symbole. Ze zdziwieniem i niedowierzaniem obejrzeliśmy również makietę przebudowanego wzgórza wawelskiego według koncepcji Wyspiańskiego. Aż trudno dziś uwierzyć, że artysta chciał tam usytuować siedzibę parlamentu, teatr, stadion i wiele innych obiektów.

Kolejnym punktem na mapie naszej wycieczki był Kościół Franciszkanów, w którego ciemnych wnętrzach mogliśmy podziwiać już nie tylko projekty, ale realizacje witraży Stanisława Wyspiańskiego ( z najsłynniejszym dziełem ”Bóg Ojciec. Stań się” ) oraz polichromię, nadającą niezwykły klimat temu miejscu.

I wreszcie czas na Jamę… Tak, koniecznie musieliśmy się tam udać. Zasiąść w secesyjnych salach kawiarni, rozgrzać się gorącą herbatą i skosztować specjału lokalu,  tortu Michalika. Chwile, na które czekaliśmy od rana. W półmroku Sali Fryczowskiej, wśród mebli, lamp, luster i litografii z epoki chcieliśmy , choć przez godzinę, poczuć to, co czuli przebywający tam artyści na przełomie wieków. I, choć nie dane nam było uczestniczyć w występie kabaretu Zielony Balonik (aczkolwiek baloniki i to zielone wisiały nam niemal nad głowami), chyba się to udało. Słuchając gawędy o historii kawiarni, przenosiliśmy się wyobraźnią w czasy Wyspiańskiego, Mehoffera, Przybyszewskiego, Boya…