Alicja Mirek odebrała nagrodę w konkursie literackim

O tym, że Ala została wyróżniona w XVI edycji Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego o nagrodę "Pawiego Pióra" informowaliśmy już jakiś czas temu. W kwietniu odbyła się uroczysta gala wręczenia nagród. Uhonorowaniu zwycięzców towarzyszyło spotkanie z poetą Jakubem Kornhauserem. Wrażenia Alicji z uroczystości zamieszczamy poniżej. 

POGAWĘDKA Z JAKUBEM KORNHAUSEREM,

CZYLI PAWIE PIÓRO PORAZ XVI

Organizatorzy  Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego o nagrodę „Pawiego Pióra” mają najwyraźniej bujną wyobraźnię i skuteczną moc sprawczą, bowiem uroczysta gala przyznania nagród uczestnikom literackiej potyczki była wyjątkowa pod każdym względem. Spotkanie  nagrodzonych uświetniły występy artystyczne uczniów Zespołu Szkół Chemicznych w Krakowie. Początkujący artyści pochylili się nad problemem twórczego spełnienia, nieustannego poszukiwania nowatorskich rozwiązań na polu literatury. Aktorzy sięgnęli po osobiste przemyślenia wielkich polskich pisarzy, m. in. Wisławy Szymborskiej, Witolda Gombrowicza, Wiesława Myśliwskiego czy Doroty Masłowskiej oraz Juliana Kornhausera. To właśnie jego syn – Jakub  zaszczycił zgromadzonych swoją obecnością. Nie tylko wręczył główną nagrodę, ale z nieskrywaną radością podzielił się z  widownią własnymi doświadczeniami poetyckimi, życiowymi. Przybliżył młodzieży postać ojca, a  także z chęcią odpowiedział na kilka pytań. Okazał się być niezwykle otwartym, bezpośrednim człowiekiem z dużym dystansem do siebie i pozytywną energią. Ochoczo zachęcał do afiszowania się z własną twórczością. Sam przez wiele lat zarzekał się przed pójściem w ślady utytułowanego ojca. Tymczasem kolejne dzieło młodego pisarza – poświęcone Małopolsce  ukaże się już  w maju.

Uroczystość wieńcząca XVI edycję konkursu  upłynęła w beztroskiej, ciepłej atmosferze. Żaden z jej uczestników nie opuścił sali bez uśmiechu na twarzy, a ja tym bardziej…

Alicja Mirek IIb